poniedziałek, 17 czerwca 2013

116. Trochę info, trochę paczek, trochę zakupów ;)

Staram się właśnie ogarnąć Wasze blogi, komentarze itd. Bo może niektóre z Was wiedzą, że byłam w sobotę na weselu mojej przyjaciółki, a wczoraj miałam dość ważny egzamin (a właściwie zaliczenie ćwiczeń...) Ten weekend był naprawdę szalony, cały w pośpiechu i niestety nie zrobiłam zdjęć ani makijażu, ani fryzury (a byłam u fryzjera, więc nawet przydałoby się zdjęcie fryzury przed...). Po prostu wszystko było w tak wielkim biegu, że nie dałam rady pomyśleć o tym :( Wybaczycie mi, mam nadzieję :) Teraz mam do środy spokój, czekam na wyniki i staram się nadrobić zaległości, których mam sporo. Boję się pomyśleć co będzie w sierpniu kiedy jadę na ponad tydzień na praktyki ;O
Wczoraj myślałam, że będzie najbardziej wariacki dzień. Musiałam wstać rano (po weselu...) i pociągiem dostać się do Krakowa. Rano wstałam sama, nawet bez budzika :D I nawet zdążyłam wyfarbować mamie włosy... Dziwne :D 

A teraz przejdźmy do ostatnich paczek/zakupów :)

Jako pierwszą pokażę paczkę od Neko (dostałam ją chwile temu i czekała na mnie w domu)

Wybaczcie to tło, ale robiłam zdjęcie tuż przed wyjściem na pociąg :P A krem do stóp miał zostać razem z pudrem w domu ;)
Jak widzicie wygrałam też cienie z Inglota - świetne i w dodatku moje pierwsze z tej firmy :) I balsam do ust Tisane, który pachnie jak ciasteczka :DDD







Jako kolejne, przesyłka z DolinyKremowej

Krem do rąk z Eveline o świeżym zapachu cytrusów :) I krem do twarzy dla mojej mamy, choć nie wiem czy nie przekaże go dalej, bo dla mamy nieco za tłusty jest :)
A wszystko dostałam za sprawą Marzeny










Teraz już tylko zakupy:
Rossmann

Yves Rocher (mama kupiła ten szampon za 1gr :D)
Hebe
 

Face&Look mojej mamy + apteka sztyft na otarcia z Compeed (dostałam od mamy lakier i cienie, bo nie używa takich rzeczy + under20 i błyszczyk, ale to już widziałyście)
Na koniec zdjęcie moich weselnych paznokci
 Dodałam szary lakier z Rimmel i wyszło o wiele lepiej. Niedługo (jak się skończy sesja) zamieszczę post, w którym będą wszystkie moje udolne bądź nie, zdobienia :))

Miłego dnia :)

niedziela, 16 czerwca 2013

115. Akcja Maliny: Kolorowe lato na paznokciach - Lakier magnetyczny nr 04

Dziś znowu metalicznie :) A nawet magnetycznie :) Chciałam Wam pokazać lakier magnetyczny z Lovely :)
Może niekoniecznie o to chodziło Malince, ale myślę, że lakier powinien być pokazany w tej akcji - jego nietuzinkowy wygląd z powodzeniem nadaje się też na letnie miesiące i zdecydowanie przyciąga wzrok :)

Cena: ok. 15 zł za zestaw - lakier + magnes (można sam lakier, ok.7-8zł)
Dostępność: m.in. Rossmann



MOJA OPINIA
Lakier dość dobrze kryje, czy używamy magnesu, czy też nie :) Choć przy użyciu magnesu lepiej nałożyć jedną ale grubą warstwę. Dla mnie użycie magnesu jest dość kłopotliwe...
Jest średnio trwały, jedna warstwa wytrzymuje ok. 2 dni - wtedy już widać mocno starte końcówki. Dwóch warstw nie nakładałam nigdy, ale pewnie do 3 dni by wytrzymał :) Magnesy są do wyboru 2 - w paski i taki promienisty ;)
Kolor mój to jasnoniebieskosrebrzysty :D Kolor lakieru na zdjęciach wyszedł rzeczywisty. Bardzo ładnie się mieni.
Pędzelek tradycyjny, dość dobrze się nim rozprowadza. Bardzo mi się podoba buteleczka :) Zakrętka bardzo farbuje ręce na czarno - napisy się ścierają ;P

OCENA
Lakier przyzwoity, choć trzeba się nauczyć go używać. Początki są dość trudne :P 3+/5 


Lubicie lakiery magnetyczne? Macie jakieś w swojej kolekcji?

piątek, 14 czerwca 2013

114. Akcja Maliny: Kolorowe lato na paznokciach - Miss Sporty Clubbing Colours nr 453

UWAGA! Do niedzieli jestem nieosiągalna :( Wesele + egzamin... Wszelkie zaległości nadrobię w niedzielę wieczorem :)
Dziś kolejny post w ramach akcji Maliny :) Tym razem słonecznie - żółciutki lakier od Miss Sporty z numerkiem 453 :)
Zapewne zauważycie, więc uprzedzam - skórki ochydne, nie dość, że suche, zarośnięte to jeszcze przyfarbowane na kolor zielony... Niestety poprzednik nie zmył się do końca :( 

Cena: ok. 6 zł/ 7 ml
Dostępność: m.in. Rossmann

MOJA OPINIA
Lakier żółty marzy mi się od dawna. Miałam jeden, ale był zbyt ostry i znalazł nową właścicielkę za pomocą rozdania ;) Ten wydawał mi się w sklepie bardzo delikatny. 
Jak wygląda na moich paznokciach? No pierwsza warstwa - tragedia! (pomijam fakt, że krzywo). Porobił smugi i w ogóle ochyda :((
No to sobie myślę - trudno (nie lubię malować drugiej warstwy, ale muszę). Domalowałam drugą warstwę i było dużo lepiej:
Smugi zniknęły i paznokcie wyglądają całkiem inaczej :)
Lakier schnie dość szybko jak na dwie warstwy. Ale do trwałych nie należy, wytrzymuje góra 2 dni... Niestety nie spodobał mi się :( Widać wszelkie pociągnięcia pędzlem, co mnie wkurza... 
Zmywa się całkiem dobrze, nie zostaje po nim żaden ślad, nie odbarwia płytki ani nic ;)
Pędzelek ma szeroki, który średnio mi ułatwia pracę, jednak wolę mniejsze ;)






Pędzelek ma ogromny, który z jednej strony ułatwia malowanie, ale z drugiej to trzeba się pilnować przy mniejszych paznokciach, żeby nie pomalować skórek...
OCENA
Lakier ma świetny kolor, szybko schnie, tani i na tym kończą się zalety :( Może dam mu jeszcze szansę, ale raczej nie zagrzeje u mnie długo... 2/5

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...