Dziś chciałam Wam napisać parę słów o peelingu, którego jest pełno w blogosferze, ale myślę, że i moja opinia się może przydać :) Jeśli lubicie zapach słodkiej wanilii, to zapraszam do czytania ;)
Opis producenta & skład:
Cena: ok. 6zł/75ml
Dostępność: ja swój dostałam, ale podejrzewam, że w każdej drogerii i supermarkecie go znajdziecie :)
MOJA OPINIA
Zapach: Przecudowna słodycz wanilii. Coś pięknego, można wąchać i wąchać w nieskończoność. Idealny dla fanek słodyczy ;))
Konsystencja:
Peeling nie należy do gęstych, ale jest to taki niezjeżdżający z dłoni kremik z małymi drobinkami :)
Opakowanie:
Miękka, matowa tubka z zamknięciem na klik. Na opakowaniu motyw wanilii. Ładne i zgrabne ;)
Działanie:
Peeling nakładam na wilgotne dłonie i masuję kilka minut, po takim zabiegu, moje dłonie są pachnące przez dłuuuugi czas, miękkie i wygładzone. Z powodzeniem można nakładać kremiki, które szybciej się wchłaniają :) Ja jestem z niego bardzo zadowolona, a moje wysuszone ostatnio dłonie wreszcie odżyły :) Moja mama mi go też podkrada ;)
OCENA
Co tu dużo mówić, peeling urzekł mnie swoim cudownym zapachem, a i działanie ma bardzo dobre ;) Warto go sobie sprawić ;) 5/5
lubię ten krem :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten lekki masaż dłoni peelingami :)
OdpowiedzUsuńostatnio też pisałam o ahah i ohah na jego temat, więc znasz moje zdanie ;)
OdpowiedzUsuńO, dobrze, że mówisz, że Delia trochę rudawo wychodzi, bo właśnie coś wpadającego w czerwień bardziej mi do włosów będzie pasowało niż klasyczny brąz:) Dzięki, dzięki - rozejrzę się:) A ten brąz z Verony naprawdę jak czerń wygląda. Mi było dziwnie, więc wyobrażam sobie jak Ty z jasnymi włosami się mordowałaś:P
OdpowiedzUsuńMamy szczęście do śmierdzących kosmetyków:D
Usuńkolejna recenzja tego peeelingu. Wszyscy tak nim kuszą ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam osobnego produktu do peelingowania dłoni. Zawsze używałam peelingu do całego ciała.
OdpowiedzUsuńjak dla mnie to zbędny gadżet
OdpowiedzUsuńPiszesz,że pełno o nim na blogach a ja czytam dziś u Ciebie jako u drugiej blogerki dopiero o nim O.o Chyba jestem jakaś zacofana ahaha .Sądzę ,że to dość fajny produkt chętnie go ogarnę jak tylko dostane kasę ;)
OdpowiedzUsuńmnie kusi ale peeling do Twarzy z Eveline ;)
OdpowiedzUsuńnigdy nie mialam specjalnego peelingu do dłoni, ale w sumie to niezla mysl :)
OdpowiedzUsuńOstatnio coraz więcej dobrego o nim czytam :) Chyba pora wypróbować.
OdpowiedzUsuńOstatnio co nieco myślałam o jakimś peelingu do rąk ale póki co te do ciała też dają radę :) A z tymi lakierami to bym wolała żeby zgluciały a nie wyglądają normalnie a zaschnąć nie chcą. Od wczoraj w pracy w moich magicznych dłoniach popsuły się dwie kasy fiskalne - jak zadzwoniłam do serwisanta to nie mógł uwierzyć że obie mają takie samo uszkodzenie - czyli papier się nie wysuwa - no masakra a dobry miałam plan żeby do pracy wrócić 7 stycznia :)
OdpowiedzUsuńNo bo my mamy sprawozdanie roczne, z ostatniego miesiąca i takie tam dziwne rzeczy - cały boży dzień w papierach których mam serdecznie dosyć no i raporty miesięczne na kasach fiskalnych trzeba robić więc nie napisałam w końcu urlopu na 2 i 3 stycznia. Ale żebyś zobaczyła jaki ja mam sajgon w papierach no nie wiem w co rece włożyć i ten wolny poniedziałek mi średnio pasuje. A kasy się spsuły jak zmieniałam nawę ośrodka bo przeszliśmy od tego roku pod Kraków - ponoć LOK posiada tam piękny hotel czy coś takiego :)
Usuńnie chce nic mowic, ale mam byc na diecie a peeling, ktory chce kupic jest taki slodki? o nie, nie nie ;c nie moga wydac o zapachu gorzkiej czekolady, której nie lubie? :D masakra, w ogole jeszcze nie cwiczylam dzisiaj i mi sie nie chce ;c dopiero co kolacje zjadlam moze troche odczekam ;c ale miejsca w pokoju nie mam, nie wiem co robic ;/
OdpowiedzUsuńja nie używam peelingu stricte do dłoni. Po prostu masuję dłonie peelingiem do ciała, tak przy okazji i również jestem zadowolona z efektu :) Czasami kupuję takie dwie saszetki z Eveline, gdzie znajduje się peeling i maska do rąk, ale tylko sporadycznie tego używam, kiedy chcę sobie zrobić małe SPA w domu ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt...zapach musi być piękny:)
OdpowiedzUsuńna pewno jest fajny ;D
OdpowiedzUsuńNo smierdzialo opakowanie! no w szczegolnosci te etui miekie i sciereczka w srodku tego twardego ;D twoje nie? moze ja jakas dzika jestem i czuje zapachy ;D
OdpowiedzUsuńszczerze jeszcze nie cwiczylam chyba jutro bede ;c masakra, ale za to chociaz diety sie trzymalam, znaczy zdrowego odzywiania ;D zawsze to powoli do celu ;D
dziekuje, a tak sie balam ze bedzie nie wypał ;D oj odwazniejsze to na pierwsza pare na razie nie, zwlaszcza ze codziennie musze je nosic ;/ i do wszystkiego ma pasowac ;D
No to dziwne w takim razie ;D
OdpowiedzUsuńtez sie zdziwilam!! myslalam, ze to idzie wlansie z USA a tam chinskie znaczki haha xD
no ale i tak nie jest zle ;D zobaczymy ile u mnie wytrwaja ;D boje sie ze nie dlugo bo ja zawsze mam jakiegos pecha xD
Nie miałam go..ogólnie ciągle myślałam, że peeling do rąk to zbędny dodatek ale jak zastosowałam w saszetce to zmieniłam zdanie. Ten też chyba wypróbuję i kusisz zapachem ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy żadnego peelingu do rąk, więc z chęcią bym go wypróbowała :-)
OdpowiedzUsuńMam ten peeling, muszę stwierdzić, że całkiem nieźle odnajduje sie w swojej roli.
OdpowiedzUsuńlubimy zapach wanilii?! uwielbiamy!!!! :D
OdpowiedzUsuńja mam jeden peeling do rak, dziwny produkt, nie powiem, ale całkiem przyjemnie się go używa :D
Też go otrzymałam od Eveline :)) Lubię jego zapach i delikatność :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten peeling! Jeszcze trzy miesiące temu nie stosowałam często produktów tego typu, a teraz jest uzależniona od jednego z nich ^^
OdpowiedzUsuńWłaśnie już dziś czytałam recenzję tego peelingu, mam teraz sporą ochotę na taki produkt :)
OdpowiedzUsuńTen peeling mi również bardzo odpowiada:) po jego użyciu skóra na rękach jest "inna" zregenerowana i przede wszystkim pachnąca.
OdpowiedzUsuńSuper, nie miałam okazji używać. Ja lubię krem z Bielendy do rąk:)
OdpowiedzUsuńPeelingu do rąk to ja jeszcze nie używałam ;)
OdpowiedzUsuńPeeling dobrze mi służy ;) A zapach- mmmmm! :) Moja ukochana wanilia ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie z Sammy dress ;)
Muszę go koniecznie wypróbować :D
OdpowiedzUsuńmam ten peeling :-)
OdpowiedzUsuńświetny jest i na pewno będzie często u mnie gościł :-)
Ooo to świetnie! Kilka dni temu kupiłam sobie właśnie ten peeling, ale jeszcze nie używałam ;)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ciekawie. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten peeling za świetne działanie i zapach :)
OdpowiedzUsuń