piątek, 19 kwietnia 2013

59. Krem do rąk - Isana kwiat pomarańczy :)

Chciałam Wam pokazać krem do rąk z Isany, który nie jest już raczej dostępny, bo jest to limitowana edycja - krem do rąk o zapachu kwiatu pomarańczy :)
Kupiłam (głupio) myśląc, że będzie miał zapach pomarańczy ;)
Z zapachem kwiatu pomarańczy jak się okazuje spotkałam się raz - przy okazji żelu pod prysznic z Nivei :) I tam ten zapach był świetny :) A w przypadku tego kremu... No cóż... :)


Opis producenta:
 Skład: nie mam zdjęcia, a nie chcę mi się przepisywać, wybaczcie :) mamy na drugim miejscu glicerynę, na szóstym cetyl alkohol, mamy też cacao butter, panthenol, ekstrakt z pomarańczy itd. :) Nie widzę w składzie żadnej parafiny ani parabenów! No chyba, że się gdzieś schowały ;)

Cena: ok. 5 zł/100 ml
Dostępność: wyłącznie drogerie Rossmann

Moja opinia:
Po pierwsze zapach: śmierdzący :( Nie znam dokładnie zapachu kwiatu pomarańczy, ale ten mnie męczy i jest dla mnie nie do wytrzymania :(
Konsystencję ma nieco lejącą, ale jest wydajny, niewiele potrzeba, aby wysmarować dłonie :)
Niestety długo się wchłania i pozostawia po sobie lepką warstwę, co jest bardzo nieprzyjemne :( Na bardzo wysuszone dłonie się na pewno nie nada...

Ocena: Maksimum dla tego kremu to 2+/5 - nigdy więcej!

9 komentarzy:

  1. zaczynając czytać Twojego posta, myślę sobie łał jaki nie spotykany zapach:) i się posypało dalej jak go opisałaś:/ szkoda bo zapowiadał się naprawdę przyzwoicie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety, ale musisz sama sie przekonać na sobie, bo widziałam kilka pochlebnych opinii :) Dla mnie bubel :(

      Usuń
  2. Kiedyś kupiłam krem do rąk z Avonu i też miał pachnieć niby pomarańczą...

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślałam, ze ten krem ma naprawdę zapach pomarańczy.;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że zapowiadał się fajnie a okazał się klapą ;/.

    OdpowiedzUsuń
  5. szkoda.. bo po nazwie i opakowaniu zapowiadał się naprawdę super :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie lubie kremów do rąk :< rzadko kiedy używam !p .s a no w górach tak pochurno było;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nominuje twój blog do Liebster Award
    szczegóły u mnie!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo go chciałam mieć, ale tak jak piszesz- puste półki zastałam... Ale widzę, że nie mam czego żałować ;))

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdy komentarz!
Jeśli zostawiłaś u mnie komentarz to zapewne w niedługim czasie Cię odwiedzę :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie ponownie! :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...