środa, 5 marca 2014

326. Płyn micelarny Ingrid Expert Clean HD

Płyn ten otrzymałam w ramach współpracy z firmą Verona  (facebook). Do testów wybrałam sobie płyn micelarny i krem bb, ale niestety otrzymałam płyn micelarny i bazę pod makijaż (dlatego, że nie było mojego odcienia kremu bb, a ja nie odpisywałam to firma postanowiła mi wysłać bazę pod makijaż). Nie używam bazy, bo nie lubię, ale paczka już była w drodze i nie było odwrotu... Niedługo o niej napiszę, a dziś zapraszam na recenzję płynu micelarnego :)

Opis producenta:
Płyn micelarny Expert Clean HD o właściwościach oczyszczających, odświeżających i nawilżających. Unikalna formuła z nowoczesnymi i wysoce
zaawansowanymi technologicznie składnikami aktywnymi zapewnia delikatny i skuteczny demakijaż. Produkt głęboko tonizuje, zapewniając dokładne oczyszczanie skóry z wszelkich zanieczyszczeń. Kwas hialuronowy utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia. Dzięki zawartości pantenolu produkt nie wywołuje podrażnień. Nie narusza warstwy hydrolipidowej skóry.
Polecany do usuwania makijażu wykonanego kosmetykami wodoodpornymi.
Preparat nie zawiera alkoholu i mydła. 

Cena: ok. 8zł/200ml
Dostępność: www.mikase.pl/prod-268,PLYN-MICELARNY-EXPERT-CLEAN-HD.html

MOJA OPINIA
Zapach: Kwiatowy, podobny do zapachu miceli Tołpy i tego z biedronki, a więc ładny i przyjemny zapach.
 


Opakowanie: Jest bardzo wygodne, gustowne, ale nie przesadzone. Zamykanie na klik, które łatwo otworzyć, a sama buteleczka jest przezroczysta (widać ile produktu nam zostało) i ozdobiona różami. Śliczna grafika.







Działanie: Tu niestety zaczynają się schody... Po pierwsze - używam miceli do lekkich makijaży, bo wodoodporne kosmetyki zmywam dwufazówkami i czasem miał ten płyn problem z moim tuszem, na którym nie znalazłam informacji o tym czy jest wodoodporny czy nie (2000 Calorie). Poniżej widać jak sobie poradził:


Po lewej: kredka Oriflame Sparkle in Paris, tusz 2000 Calorie (wodoodporny), eyeliner Wibo, szminka Rimmel, krem bb Oriflame, dwa cienie z paletki Sleek na bazie pod cienie Hean. Po prawej wacik nasączony płynem.
po lewej po jednym przetarciu, po prawej po dwóch
Wg mnie jak na micel poradził sobie dobrze, choć micel z biedronki chyba radzi sobie lepiej...
Jednak jest rzecz, która go u mnie dyskwalifikuje, a mianowicie - podrażnia moje oczy. Aby zmyć makijaż micelem, lubię jak wacik jest mokry, to też ułatwia zmycie makijażu - jest szybciej. A ten micel mnie podrażnia, dlatego, żeby nie dostał się do oka muszę go dawać niewiele, a nawet wtedy potrafi wpaść do oka :( Inne micele, które mam nie zachowują się tak. Nie mogę go używać :( W dodatku producent obiecał, że nie podrażnia oczu, więc jak to z nim jest?!

OCENA 
U mnie się niestety nie sprawdził, straszliwie podrażnia moje oczy. 1/5

 Fakt, iż produkt otrzymałam za darmo, nie wpłynął na moją ocenę.

17 komentarzy:

  1. ja mam z under20 i go uwielbiam, no ale nie uzywam makijazu wiec no :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Recenzja super, ale że podrażnia oczy to nie dla mnie. Wolę zdecydowanie Biodermy Sensibio. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie wszelkie micele podrażniają oczy, więc nawet mnie to nie dziwi.
    Co do bazy może się przekonasz, ja uwielbiam, i wyglądam z bazą pod podkładem o wiele lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. I dobrze, że zakończyliśmy znajomość na półce w drogerii:)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja mam z ziaji i bardzo sobie chwalę;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja używam jedynie tego z biedronki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie widziałam wcześniej, póki co mam zapas miceli, więc muszę poczekać na wypróbowanie tego :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak podrażnia, to kaplica.

    OdpowiedzUsuń
  9. O kurcze zapach spoko a jednak taki klops ;/ Ale jak podrażnia oczy to nie ma co!

    OdpowiedzUsuń
  10. Sama nie lubię jak jakikolwiek środek do oczyszczania podrażnia moje oczy - póki co zdarzył mi się taki incydent tylko z micelkiem z Marion - dlatego też do niego nie wrócę :) A szkoda że ten tak kiepsko wypadł choć z firmą Ingrid raczej nie miałam do czynienia :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Widziałam go kiedyś w drogerii, ale nie miałam pojęcia czy jest dobry :) Ja akurat do oczu używam przeważnie innego kosmetyku niż do demakijażu twarzy, ale sprawdzam oczywiście jak sprawuje się w odniesieniu do demakijażu oczu:))

    OdpowiedzUsuń
  12. ooo nie nie , ja jestem wierna micelowi z biedronki i chyba tak juz zostanie :D Co do podraznionych oczu , moge jeszcze polecic żel oeparol do demakijazu , niby po 40 roku zycia ale jest swietny :D nie podraznia nic i kosztuje 12 zl a jest bardzo wydajny :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Na pewno się nie skusze, ze względu na podraznienie. Wolę nie ryzykować.

    OdpowiedzUsuń
  14. uuuu, szkoda, że działa słabiutko ;/

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam go, jednak jeszcze nie używałam. Teraz obawiam się, że może podrażnić i moje wrażliwe oczy. Raczej daruję sobie zmywanie nim oczu.

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdy komentarz!
Jeśli zostawiłaś u mnie komentarz to zapewne w niedługim czasie Cię odwiedzę :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie ponownie! :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...