Zapraszam wszystkich na mój fanpage: https://www.facebook.com/rzennblog :)
Ten płyn do demakijażu otrzymałam jakiś czas temu od firmy Marion, jest to już ostatnia rzecz z paczki. Nie dlatego jest ostatni, że nie mogę sobie o nim zdania wyrobić. To raczej wynik mojego lenistwa. Nie miałam podanego ostatecznego terminu na recenzję, więc tak to odwlekałam, sesja też miała w tym swój udział. Dlatego też przepraszam najmocniej firmę za te opóźnienia.
Opis producenta:
Skład:
Cena: ok. 5-6zł
Dostępność: www.marionkosmetyki.pl/sklepy.html
MOJA OPINIA
Zapach: Nie wyczułam żadnego zapachu, a jeśli jest, to bardzo delikatny.
Opakowanie:
Jest bardzo wygodne. Przez mały otworek wylatuje odpowiednia ilość płynu.
Działanie:
Miałam nie robić testu na ręce, ale chyba to jest najlepszym pokazem właściwości płynu. Samo to, że powiem, że jest dobry nie jest zbyt miarodajne. Dla mnie może być ok, a dla innej osoby już nie.
Fazy dobrze się ze sobą łączą i raczej nie za szybko rozdzielają. Jest tłusty, ale mi to nie przeszkadza. Ja dwufazowego płynu używam wyłącznie do makijażu wodoodpornego, więc nie marudzę, że płyn zostawi mi tłustą warstwę wokół oczu, to nawet lepiej - nawilży mi skórę. Płynu nie używałam jakoś często (stosuję jednocześnie płyny micelarne), a znikło mi pół opakowania - jest ciut niewydajny.
Po lewej jest po jednym przetarciu, a po prawej po dwóch. Jak na mój gust poradził sobie całkiem nieźle, choć z wodoodpornymi kosmetykami miał lekki problem. Ostatecznie jednak zmyło się wszystko. |
- średnio radzi sobie z wodoodpornymi kosmetykami, ale ostatecznie zmywa je,
- pozostawia tłusty film, ale tego się nie da uniknąć
- oczy potrafią zajść mgłą, ale to mi się zdarza przy każdym dwufazowym płynie, trzeba nabierać mniej płynu, a wtedy nie szczypie i oczy nie zajdą mgłą ;)
OCENA
Dla mnie dwufazowy płyn do demakijażu jest niezbędny. Ten sprawdził się u mnie dobrze. 4/5
Fakt, iż produkt otrzymałam za darmo, nie wpłynął na moją ocenę.
Nie dla mnie, ale dobrze że jesteś z niego zadowolona. :)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie lubię dwufazowców...
OdpowiedzUsuńJa nie cierpię tego płynu :D
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem był świetny, jeden z najdelikatniejszych dwufazowych ;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za produktami dwufazowymi - większość z nich albo podrażnia moje oczy, albo pozostawia na skórze lepką, nieprzyjemną warstwę ;)
OdpowiedzUsuńMiałam ten płyn jakiś czas temu i totalnie się u mnie nie sprawdził ;/ Podrażnił oczy, wysuszył.. No, nietrafiony kosmetyk, ale moje oczka wrażliwe są, wiec się i nie dziwię, przynajmniej nie wydałąm fortuny.
OdpowiedzUsuńmnie niestety denerwuje ta tłusta warstwa
OdpowiedzUsuńJa średnio polubiłam się z kosmetykami do demakijażu z Marion - ale dwufazowego płynu od nich jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńkiedyś używałam dwufazowe płyny ale teraz jestem przyzwyczajona do micelarnych i jest to dla mnie zbyt tłusta formuła :)
OdpowiedzUsuńWidać, że jest całkiem niezły. Ja jednak odzwyczaiłam się od dwufazówek i teraz irytuje mnie pozostawiona tłusta warstwa.
OdpowiedzUsuńNie lubię dwyfazówek, ale na pewno na marionowy płyn do demakijażu się skusze jak zużyję wszystkie które mam ;p
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze dotąd używałam głównie mleczek, teraz mincel i chusteczki...
OdpowiedzUsuńteraz używam mleczka i jest o wiele lepszy od dwufazowych ;]
OdpowiedzUsuńJa go jeszcze nie używałam :(
OdpowiedzUsuńjakoś te dwufazowe nie przemawiają do mnie..
OdpowiedzUsuńDwufazówki nie są dla m nie :/ wolę zwykłe micelki.
OdpowiedzUsuńJa dwufazowym zmywam tylko mocny makijaż oczu. Obecnie mam z Bielendy i gdy go wykończę chętnie sięgnę po inny, bo tego nie lubię :D Marion kusi :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty dwufazowe:)
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką dwufazówek..
OdpowiedzUsuńNie przepadam za dwufazówkami.
OdpowiedzUsuńJa po Ziai jakoś zraziłam się do dwufazówek ;P nie lubię robić sobie zbędnego zadania :D
OdpowiedzUsuńCóż... ja go jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńMogłabym go polubić. Bardzo lubię płyn Zaji, ten wydaje się być bardzo podobny. Mi też tłusty film zupełnie nie przeszkadza.
OdpowiedzUsuń