niedziela, 26 maja 2013

98. Odświeżająca pianka oczyszczająca Nivea aqua effect do skóry normalnej i mieszanej

Wszystkim Mamom wszystkiego najlepszego! :*

 ***

Piankę kupiłam z ciekawości, kiedy pojawiła się w Superpharmie :) Czy mi się spodobała? Czytajcie dalej... :)


Opis producenta:

Skład:



Cena: ok. 16 zł (ja kupiłam za 11,99)
Dostępność: wyłącznie Superpharm - mają ten produkt na wyłączność

Moja opinia:


Pianka jest bardzo wodnista i mało treściwa, przez co nie czuję, że moja twarz jest dogłębnie oczyszczona. Zapach - tradycyjnie charakterystyczny dla kosmetyków Nivea :) Nie mam pojęcia, czy zmywa makijaż, bo na oczy tego nie daję, a podkładu ostatnio nie używam. Ogólnie rzecz biorąc - wkurza mnie, muszę omijać nos, usta i oczy, szczególnie nos - bo nie mogę oddychać jak sobie zatkam pianką dziurki... I jakąś dziwną ma konsystencję. Choć nie wiem czy to dzięki niej - poprawiła się moja cera. Ale ostatnio nie używam żadnych kremów, podkładów itd. Więc moja skóra też odżyła ;)

Ocena: 4-/5 - ot, taka sobie pianka. Moja pierwsza, ale też ostatnia, skutecznie odstraszyła mnie od tego typu produktów... Nie wysusza, może nawet nawilża :) Ale jest za droga i dostępna jedynie w Superpharm... Oceny nie chcę zaniżać przez to, że taka forma oczyszczania twarzy mi nie odpowiada :) Bo produkt jest całkiem dobry, ale nie dla mnie takie bajery :) Dostępna jest jeszcze różowa wersja - łagodząca pianka oczyszczająca do skóry suchej i wrażliwej.

Znacie te pianki? 

14 komentarzy:

  1. Ja kiedyś lubiłam pianki, najczęściej kupowałam z Avonu, ale teraz do oczyszczania buzi używam tylko żeli z Biedronki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie używam w ogóle takich pianek... Poza tym, jak na takie rezultaty troszę za droga.. :( Pozdrawiam. :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przepadam za formułami pianek do twarzy

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie bardzo lubię pianki bo zdają się nie działać zbyt konkretnie ;) Tej pianki nawet nie widziałam w sklepie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja myje swoją buzię tylko piankami. Będąc w Polsce używam tej z Clean&Clear natomiast w Anglii piankę marki Simple :) moja skóra jest oczyszczona, bez niechcianych intruzów :) ale moje pianki maja typową konsystencję pianki, bo ta z Nivea jest faktycznie wodnista. Ale na takie produkty jestem zdecydowanie na tak :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam takiej pianki jeszcze..ciekawe jakby mi się z nią pracowało;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie przepadam za piankami, kiedyś miałam innej firmy i właśnie jak to napisałaś ma się wrażenie zatkanego nosa i że pełno kosmetyku dostaje mi się do oczu... Pianki zdecydowanie nie są dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tej pianki nie miałam, nawet nie znam jej ;) wyobrażam sobie jak pachnie, z reguły kosmetyki z nivea podobnie pachną :) no i u mnie w mieście nie ma Superpharm

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie przepadam za piankami, ale jeśli ta nie wysusza, to muszę przyznać, że mówi do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Sądzę, że pianka taka by mnie nie zadowoliła.

    OdpowiedzUsuń
  11. nie używałam, raczej nie kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  12. nie znam, po takiej piance miałabym wrażenie źle oczyszczonej buzi, póki co używam żelu z biedronki

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy nie myłam buzi tego typu specyfikami..ale przynajmniej wiem,by tej nie kupować:)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdy komentarz!
Jeśli zostawiłaś u mnie komentarz to zapewne w niedługim czasie Cię odwiedzę :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie ponownie! :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...