W końcu dorobiłam się denka, którego nie muszę się wstydzić! Haha :) Oto i ono w pełnej okazałości:
W tym miesiącu zdenkowałam, aż 20 produktów! Jest różnica ;) A teraz zbliżenie na poszczególne produkty wraz z krótką opinią :)
1. Żel pod prysznic z kwiatem pomarańczy i mleczkiem bambusowym - Nivea Happy Time (recenzja)
Wszystko
już powiedziałam w recenzji :) Mogę tylko powiedzieć, że to świetny żel
i na pewno sięgnę po niego jeszcze nie raz ;) Może tylko po inny zapach
;)
Czy kupię ponownie? TAK
2. Szampon do włosów przetłuszczających się - Nivea Fresh Energy (recenzja)
Szampon ten był dobry, ale do czasu. Przesuszył mi skórę głowy i byłam zmuszona zmienić szampon :(
Czy kupię ponownie? NIE
3. Szampon do włosów nadający objętość - Nivea Volume Sensation
Tego szamponu używałam w swoim rodzinnym domu, wcześniej nakupiłyśmy z mamą pare sztuk i do tej pory się z nim męczymy ;) Mimo to nie jest zły, choć wielkiego efektu uniesienia nie można się spodziewać :) Ma ładny zapach, wydajny i często w promocji :)
Czy kupię ponownie? NIE WIEM
4. Odżywka do włosów Garnier Fructis Mega objętość 48H (recenzja)
Całkiem
dobra odżywka, która mi zastąpiła Garnier Nutri-gładki. Uniesienia
wielkiego nie ma, ale też nie suszę suszarką włosów :)
Czy kupię ponownie? TAK
5. Dezodorant playboy - play it rock
To
już któryś z kolei mój dezodorant z Playboya, mają mocne zapachy, które
długo się utrzymują :) Warto kupić w promocji :) Nie dają ochrony przed
potem, ale mają ciekawe zapachy, choć należą do tych cięższych,
bardziej zimowych :)
Czy kupię ponownie? TAK (ale w promocji :P)
6. Dezodorant w atomizerze playboy - play it spicy...
Tego gagatka dostałam daaawno temu z jakiejś okazji urodzinowopodobnej od mojej mamy, zapach był całkiem ok, ale ciężko mi go było zużyć, niezmiernie wydajny :) Ale zapach bardzo nietrwały, choć nie ma co tu oczekiwać wielkiej trwałości :)
Czy kupię ponownie? NIE
7. Dezodorant antyperspiracyjny - Scholl Fresh Step (recenzja)
Dobry dezodorant w nierozsądnej cenie :( Poza tym dobrze chroni przed przykrym zapachem. Ma niestety duszący, pudrowy zapach.
Czy kupię ponownie? NIE WIEM
8. Antybakteryjny żel do mycia twarzy - Perfecta No problem! (recenzja)
Do tego żelu podchodziłam kilka razy, aż w końcu okazał się bardzo dobrym żelem :)
Czy kupię ponownie? TAK
9. Krem do rąk Ziaja kokosowa (recenzja)
Kremik bardzo dobry, ale uczulił mnie :( Nie nadaje się do bardzo suchych dłoni. Polecam :)
Czy kupię ponownie? gdybym mogła to TAK
10. Peeling myjący czarna porzeczka - Joanna (recenzja)
Mój ulubiony peeling :) Nie mogę złego słowa na niego powiedzieć.
Czy kupię ponownie? TAK
11. Próbka 3 ml Aqualia Thermal - Vichy
Co
ja mogę powiedzieć o tak małej próbce kremu. Ładnie pachnie i dobrze
nawilża, ale pod podkład trzeba było trochę zaczekać aż się wchłonie, bo
zostawia tłustą warstewkę.
Czy kupię pełnowymiarowe opakowanie? NIE
12. Puder do kąpieli Body Club wanilia i miód (recenzja)
Piękny
zapach! Spełnia moje oczekiwania co do umilania czasu waniennego.
Jedynie cena trochę za wysoka jak na saszetkę do jednej kąpieli :(
Czy kupię ponownie? TAK
13. Puder do kąpieli Body Club białe kwiaty i magnolia (recenzja)
Śmierdzi karmą dla ptaków, serio. Nie mogłam wytrzymać w wannie :(
Czy kupię ponownie? NIE
14. Plastry do depilacji Isana
Te
plastry kupiłam w promocji i całe szczęście :) Ogólnie mówiąc wolę
golić się maszynką niż katować plastrami :) Poza tym nie wyrywają
wszystkich włosków i ból trwa przez to dłużej :) Oddałam resztkę swoich
plastrów współspaczce, która wytrzymała, wydepilowała nogi, ale mówi, że
więcej ich nie kupi :D
Czy kupię ponownie? NIE
15. Balsam do ust Avon Color Trend - Hot chocolate
Sądziłam, że zapach/smak będzie typowo czekoladowy, jednak nieco się różnił... Mimo to całkiem lubiłam tą pomadkę, ale jej czas się już skończył. Zostało niby niewiele, ale ma już trochę i powinna dawno wylądować w koszu :) Dobrze nawilżał, ale dziwnie smakował :P
Czy kupię ponownie? TAK (ale inny smak)
16. Wibo - Fruit & Vitamine Lip Oil
Dostałam go od mamy i z początku mi nie odpowiadał... Z czasem go polubiłam, ale termin ważności ma do maja, więc czas się pożegnać, poza tym sięgnął już dna :) Daje fajny efekt na ustach, efekt tafli :) Przyjemnie pachnie i ładnie wygląda :) I cena bardzo przystępna :)
Czy kupię ponownie? TAK
17. Lakier do paznokci Quiz Safari nr 331
Ten
cudowny kolorek przy ciuchach beżowych był beżowy, a przy czarnych był
szary! Lakier kameleon (oczywiście nie jest to kameleon, ale taki dawał
efekt). Bardzo go lubiłam, świetnie wyglądał na paznokciach, niestety
zgęstniał i czas go wyrzucić...
Czy kupię ponownie? TAK
18. Lakier do paznokci Quiz Safari nr 267
Ten przepiękny fiolet niestety nie trafił w moje gusta... Nie krył dokładnie i nie chciał współpracować, po przeleżeniu dłuższego czasu w mojej kosmetyczce nadszedł czas na jego pożegnanie...
Czy kupię ponownie? NIE (do firmy nic nie mam i lakiery od Quiz na pewno kupię jeszcze nie raz)
19. Lakier do paznokci Essence Colour&go nr 29 Everybody's talking about
To był najlepszy lakier jaki miałam, trwały, tani i wystarczała jedna warstwa :) Kolor miał śliczny, niestety zgluciał :(
Czy kupię ponownie? TAK
20. Cienie do powiek - Lśnienie(?)
Te cienie dostałam dawno temu i od początku były złe, były błyszczące, ale słabo napigmentowane. Można nimi tylko sobie krzywdę zrobić, dlatego lądują w koszu :)
Czy kupię ponownie? NIE
Jak tam wasze denka? Też tak owocnie jak u mnie? :)
Mi też lakiery z Essence glucieja i więcej ich nie kupuję za te samą cenę mam lepszy z GR
OdpowiedzUsuńJa go już daaawno powinnam wyrzucić, ale fakt, są lakiery kupione też dość dawno i nic im się nie dzieje... Muszę wypróbować lakiery z GR, wszyscy je chwalą, a ja miałam jeden i był taki sobie;p
UsuńU mnie też dzisiaj pojawiło się denko, ale dużo skromniejsze, bo wykończyłam tylko 8 produktów :( w zasadzie 10, ale o 2 zapomniałam :) Nie miałam produktów o których piszesz ale chętnie wypróbowałabym ten żel z Nivea i puder waniliowy do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńŻele z NIvea to fenomen :P Mojej współlokatorce kiedyś poleciłam i powiedziała, że od teraz nie kupi innego jak tylko z Nivea :P Ja jednak lubię próbować nowych, oryginalnych zapachów i właśnie idzie do mnie paczucha z Baleą :D
Usuńcałkiem pokaźne denko :-)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię te małe peelingi Joanny: za zapachy i działanie, natomiast nie przepadam za lakierami Safiry - mam kilka, ale używam baaardzo rzadko ...
Ja do tych lakierów też jakoś sceptycznie podchodziłam, ale byłam zadowolona ;) Jestem nadal :) Aczkolwiek te które miałam bez drobinek były/są świetne, a te z drobinkami to już były takie sobie... :P
UsuńPeelingi z Joanny są cudowne, pachną tak, że chciałoby się je również zjeść:)
OdpowiedzUsuńja mam Wibo witaminowy:) a denko spore:))) zrobiłaś
OdpowiedzUsuńNo mamy ten sam, tylko zapachem się różni, bo widziałam u Ciebie na blogu ;)
Usuńgratuluję pokaźnego denka! mi poszło w kwietniu słabo, ale zawsze coś tam wykończyłam :)
OdpowiedzUsuńOgromne denko ;) Gratuluję;)
OdpowiedzUsuń