poniedziałek, 27 maja 2013

99. Peeling - masaż pod prysznic Slim Extreme 3D Spa Antycellulit - Eveline

Kiedy nastała wiosna zaczęłam myśleć nad jakimś peelingiem do ciała, który by odrobinkę wspomógł moje zmagania z wagą. A kiedy potrzebowałam uzbierać określoną kwotę w Superpharm, żeby dostać rabat na tusz - padło na niego :) Jak sobie poradził? Już Wam mówię...

Opis producenta:

Skład:
  

MOJA OPINIA
Zapach: Delikatny, świeży, ale słabo wyczuwalny :)

Konsystencja: To jest taki gęsty "glucik". Poważnie... Glut z niebieskimi granulkami i jakimiś tam drobnymi ździerakami... Bardzo mi ona przeszkadza, bo gluta nie da się "rozbić" i żel mi ucieka w całości do wody, albo po prostu drobinki rozkładają się tak, że tylko odrobinka jest pod moją dłonią i masaż jest po prostu bez sensu... (if you know, what i mean...) Ale jak już dam tego peelingu na tyle, żeby udało mi się pomasować swoje ciało, to tworzy się taka gęsta, kremowa piana, nie jest jej dużo :)
Opakowanie: Kompletnie niedopasowane do konsystencji! Ciężko mi wycisnąć tego gluta... Poza tym to opakowanie na "klik", stoi na głowie, więc wszystko nam ładnie ścieka i nie ma problemu z otwarciem mokrymi rączkami ;)

Działanie: Żel mnie nie wyszczupli ot, tak. Ma on być uzupełnieniem kuracji wyszczuplającej ;) Ja generalnie od tygodnia staram się być w ruchu - biegam, ćwiczę, po to by schudnąć... Wcześniej jedynie ograniczałam tuczące produkty :) Cellulitu jakiegoś ogromnego nie mam (mimo mojej ogromnej wagi :D), ale tłuszczyk mam... Peeling mi na pewno wygładził nóżki - bo tam głównie stosowałam :) Co do wyszczuplenia? Trudno powiedzieć, bo efektów póki co, ani od biegania, ani od peelingu nie mam - za wcześnie na to :) Ale też nie da się sprawdzić czy byłyby po nim te same efekty co bez ćwiczeń i na odwrót. Stąd uznaję, że coś tam delikatnie pomógł :) Skóra stała się odrobinę jędrniejsza, ale też używałam ujędrniającego mleczka z Soray'i

OCENA
Żel-peeling z początku był bardzo topornym kosmetykiem :( Gdy już przyzwyczaiłam się do jego konsystencji, stał się średniakiem. Choć wygładzić potrafi :) Wyszczuplić? Nie oczekujmy od niego cudów, cellulit nie zniknie jak za dotknięciem magicznej różdżki :) Ale na pewno pomoże :) Ode mnie dostaje 3+/5 za problemową aplikację i za średnie efekty. Nie kupię więcej, zwykły peeling bez takich obietnic pomógłby w tym samym stopniu :)

Używałyście? A może serum z tej serii? 

15 komentarzy:

  1. z Eveline mam tylko serum ujędrniające brzuch i pośladki. Bardzo przyjemna konsystencja, świeży zapach i uczucie chłodu podczas masowania ;) /K.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tez miałam tylko serum do poskadkow i brzucha, kochałam to uczucie zima ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam go. Dziś oglądałam go w rossmannie, ale w efekcie nie kupiłam, zdecydowałam się na inny produkt ;) Serum miałam, byłam bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie, ze przynajmniej wygładza;) Nie miałam go jeszcze :)
    Pozdrowionka;)

    OdpowiedzUsuń
  5. miałam rok temu balsam z tego, ale nie chciało mi sie uzywac XD

    OdpowiedzUsuń
  6. widzę, że wszyscy raczej wolą serum :P Może sama się skuszę...

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety, nie ma szans żeby peeling zabił cellulit :D

    OdpowiedzUsuń
  8. nie miałam i raczej się nie skuszę ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. Też jest dla mnie średniakiem, ale nie jest najgorszy bo wygładzić skórę potrafi:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja używam peelingów własnej roboty, albo cukrowy z Perfecty. :) Pozdrawiam. :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja bardzo lubię takie kosmetyki ;D/E

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeszcze nie stosowałam a może nie pamiętam czy stosowałam, pewnie spróbuję. :)
    Obserwuję i pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. chyba, żaden kosmetyk nie wyszczupla, cudów nie ma:)) Nie miałam nigdy, ale bardzo lubię firmę Eveline, więc nie mówię nie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeden kosmetyk na pewno wyszczupla i zmniejsza obwód :) Passione Body z Dermiki żel wyszczuplający i antycellulitowy. Naprawdę działa, kupiłam od razu dwie serie, starczyło na ok 6 tygodni i efekty są zauważalne gołym okiem. Nie ma sensu inwestować w kosmetyki za 9,90 bo szkoda pieniędzy.

      Usuń

Serdecznie dziękuję za każdy komentarz!
Jeśli zostawiłaś u mnie komentarz to zapewne w niedługim czasie Cię odwiedzę :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie ponownie! :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...