sobota, 10 sierpnia 2013

160. Kredka do oczu Oriflame Sparkle in Paris - black sparkle

Jakiś czas temu była promocja na te kredki i się skusiłam, jak się okazało polubiłam się z nią o wiele bardziej niż z Avonowską SS :)



Cena: obecnie 22zł - ja kupiłam w promocji dwie za 9,90

Dostępność: konsultantki Oriflame

MOJA OPINIA
Kredka jest wg mnie żelowa. Bardzo łatwo się rozprowadza i w miarę nie rozmazuje - należy tu dać poprawkę na to, bo mamy upały i na moich powiekach wszystko pływa :) Wg mnie w zimie będzie się trzymać bez zarzutu :) 
Tak wygląda: 




Jej opakowanie jest plastikowe, ale raz ją strugałam i nic jej się nie stało, ale następnym razem wrzucę na chwilkę do zamrażalnika :)
Kredka ma w sobie brokat, ale jest on delikatny i się nie osypuje. Nie dawałam na linię wodną, ale czytałam, że lubi drapać w oko, właśnie przez brokat. Są jeszcze dostępne 2 kolory: sebro i fiolet :)











Na poniższym zdjęciu widać drobinki jakie ma kredka:

A tu jeszcze na oku: (po całym dniu noszenia, wybaczcie, że to wszystko takie rozmazane :( ale kredka dość solidnie się trzyma wg mnie)


OCENA
Jak dla mnie kredka idealna :) Avonowska jest dla mnie za miękka i jej trochę nie lubię :) Ta za to fajnie błyszczy i tanio ją kupiłam :) 5-/5

22 komentarze:

  1. śliczny jest ten efekt delikatnego brokatu :)

    http://monika-agness.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. wygląda bardzo ładnie :) ja ogólnie rzadko używam kredek - wolę eyelinery. Ostatnio używam konturówki do brwii z Avonu i jestem całkiem zadowolona :)

    Masz bardzo ładny kolor oczu ;) zawsze chciałam mieć jasnoniebieskie oczy...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja od kiedy przestawiłam się na eyelinery jakoś nie dam rady wrócić do kredek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wow! bardzo ładnie się prezentuje :)
    kiedyś chciałam kupić fioletową z tej edycji i szkoda, że nie wiedziałam o promocji, bo cena rewelacyjna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja lubię te Glimmersticki z Avonu, ale minusem jest to, że nie da się nimi zrobić cieńkiej kreski:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kochana, po prostu nie dbałam o zęby, zamiast leczyć na bieżąco ja po prostu olewka bo się boję,. teraz będzie tak samo:) tylko tym razem zapłacę o wiele więcej:( bo w Londynie.. drożej...

      Usuń
  6. Nie za bardzo przepadam za kredkami do oczu, ale ta wygląda interesująca i ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kredka faktycznie ładna ale ja kiedyś nacięłam się na kredce z Oriflame bo zwykły ołówek był miększy od niej więc spasowałam i póki co nie zamawiam a i dostępności jakoś do ich produktów nie mam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładnie sie prezentuje na oczach :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ładnie wygląda na oczach. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. No proszę jaki ideał się znalazł, pomyślę o niej następnym razem, fajne to serduszko:)

    OdpowiedzUsuń
  11. niestety nie jestem fanką kredek (;

    OdpowiedzUsuń
  12. Mnie chyba nikt nie przekona do kredek na górnej powiecie, za to na dolnej - ZAWSZE :)

    Zapraszam także do mnie.
    Na pewno znajdziesz coś dla siebie :)
    http://www.hushaaabye.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. A ja avonowskie kredki bardzo lubię, ale widzę, że warto i tę kredkę wypróbować! Bardzo ładnie na oku się prezentuje! :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. ja lubię z czarnych kredek Miss Sporty, ale do smokey jestem wierna AVON:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Aktualnie mam kredkę z Bourjois, którą pokochałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. ja uwielbiam kredkę z Avonu superShock i z czystym sumieniem polecam :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdy komentarz!
Jeśli zostawiłaś u mnie komentarz to zapewne w niedługim czasie Cię odwiedzę :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie ponownie! :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...