Skład:
Cena: ok. 11zł/250ml (wg wizaż), ale często można go nabyć w promocji :)
Dostępność: konsultantki Oriflame
MOJA OPINIA
Zapach: Orientalne, korzenne zapachy. Jest naprawdę przepiękny i potrafi przenieść człowieka w całkiem inny świat. Zapach zostaje na chwilę na skórze, choć ja używam peelingu, który daje zapach, zaraz też się smaruję balsamem, więc u mnie jest do chwilowe :)
Konsystencja:
Żel jest lejący, przezroczysty w kolorze czerwonym. Pieni się nie najlepiej, ale tragedii też nie ma ;)
Opakowanie:
Tu nie mam żadnych zastrzeżeń. Wygodne, można podglądnąć ile mamy jeszcze żelu. Wygodne zamykanie, nie musimy się obawiać o nasze paznokcie ;) I przede wszystkim przyjemne dla oka :)
Działanie:
Po pierwsze: zapach się nie utrzymuje wcale na skórze. Po drugie: średnio się pieni, przez co niewydajny... Poza tym przepięknie, korzennie pachnie, przez co jest idealny na zimowe i jesienne wieczory :) Szkoda tylko, że zapach nie zostaje z nami na dłużej :(
OCENA
Przyzwoity żelik, ale nie warty swojej ceny... Przepięknie pachnie, ale nie utrzymuje się to zbyt długo 3+/5 Mnie nie urzekł :( Poza zapachem oczywiście :)
Ja też lubię przeźroczyste opakowania po których wiadomo kiedy już zbliżamy się do końca.
OdpowiedzUsuńZapach, to jednak trochę za mało ;)
Akurat tych żeli nie lubię, ale dla tego zapachu robię wyjątek :) jest super i u mnie w łazience się dłużej utrzymuje ;)
OdpowiedzUsuńZapach taki mało mój ;) Ja lubię jak żel się bardzo pieni, więc ten byłby zdyskwalifikowany ;)
OdpowiedzUsuńjakoś nie przepadam za oriflame, na pewno się nie skuszę ..:)
OdpowiedzUsuńMiałam inne z tej serii, ale nie byłam zachwycona, są lepsze i przyjemniejsze żele ;)
OdpowiedzUsuńz tej firmy nie miałam jeszcze żadnego żelu, ale za taką cenę to się na pewno nie skuszę :P
OdpowiedzUsuńKiedyś moja mam go kupiłam i dla mnie zapach jest odrażający.
OdpowiedzUsuńnie wiem czemu,ale zawsze jak zakupię żel z oriflame to trafię na bubel
OdpowiedzUsuńNiezłe są te żele ;)
OdpowiedzUsuńnie testowalam go jeszcze i jakos nie planuje
OdpowiedzUsuńSzkoda,że tylko zapach jest jego plusem ;P
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć,zapach też raczej by mi się nie spodobał,a cena też bez szału faktycznie.
OdpowiedzUsuńZapach naprawdę jest taki jesienny, z tego co napisałaś, jestem jego bardzo ciekawa :) ale szkoda, że to taki super produkt nie jest ...
OdpowiedzUsuńmiałam i dla mnie zero szału ;) średniak ;)
OdpowiedzUsuńJak się nie pieni, to nie jest dla mnie :/
OdpowiedzUsuńOh korzenne zapachy zdecydowanie są teraz idealne, szkoda, że średniak z niego, no ale można znaleść mnóstwo innych fajniejszych żeli :)
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam te żele, lubiłam je. Miały tyle ładnych zapachów, a te opakowania zawsze przyciągały moje oko ;)
OdpowiedzUsuńNie lubię żeli z oriflame choć ich nazwy i zapachy nie są złe. Taj machal to mój ulubiony zapach ;)
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś niebieski lub zielony z tej serii i nawet fajny był ;)
OdpowiedzUsuńTego zapachu jestem zdecydowanie ciekawa :) Aj i w końcu w domu pomimo wszystko 7 godzinne eskapady samochodem to dla mnie zbyt długo :)
OdpowiedzUsuńnie mam dostępu do kosmetyków tej firmy, jednak w sumie nie żałuję ;-)
OdpowiedzUsuńa ja kocham wszystkie żele z tej serii! :D zapachy są tak świetnie dobrane, nazwy i zdjęcia na opakowaniach tak kuszące, że zawsze jakiś mam w zapasie :D chociaż działanie jest przeciętne :P
OdpowiedzUsuńnie miałam i na razie nie planuję zakupu tego żelu :) mam w zapasie jeszcze inny z Oriflame :D
OdpowiedzUsuń