Opis producenta (Volume sensation):
Opis producenta (Diamond gloss):
Skład (Volume sensation):
Alcohol Denat., Butane, Isobutane, Propane, Octylacrylamide/Acrylates/Butylaminoethyl Methacrylate Copolymer, Aqua, Bambusa Vulgaris Shoot Extract, Panthenol, Niacinamide, Benzophenone-4, PEG-12 Dimethicone, Propylene Glycol, Aminomethyl Propanol, Linalool, Citronellol, Geraniol, Benzyl Alcohol, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Alpha-Isomethyl Ionione, Parfum.
Skład (Diamond gloss):
Alcohol Denat., Butane, Isobutane, Propane, Octylacrylamide/Acrylates/Butylaminoethyl Methacrylate Copolymer, Aqua, Panthenol, Niacinamide, Benzophenone-4, PEG-12 Dimethicone, PEG/PPG-17/18 Dimethicone, Aminomethyl Propanol, Linalool, Citronellol, Geraniol, Benzyl Alcohol, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Alpha-Isomethyl Ionione, Parfum.
Cena: ok. 10zł w promocji, czasem mniej
Dostępność: Drogerie i supermarkety - łatwo dostępny
MOJA OPINIA
Zapach: Oba mają mniej więcej podobne, ale z pewnością przyjemne w przeciwieństwie do reszty lakierów do włosów :)
Opakowanie: Metalowe, zwyczajne, ale ładne graficznie :) Mi się bardzo podoba :)
Działanie: Lakiery są dość lekkie, ale dobrze utrwalają fryzurę :) Przy tym nie sklejają włosów i łatwo je wyczesać :)
Niestety są BARDZO NIEWYDAJNE! - ja mam jeden na miesiąc... A normalny, innej firmy wystarcza mi na 6 miesięcy i to na spółkę z mamą ;)
OCENA
Lakiery były moim odkryciem, do momentu, kiedy zużyłam pierwsze opakowanie w miesiąc... :) Mimo to je lubię, pewnie od czasu do czasu w promocji kupię, ale są mało opłacalne ;) 4/5
Skład (Diamond gloss):
Alcohol Denat., Butane, Isobutane, Propane, Octylacrylamide/Acrylates/Butylaminoethyl Methacrylate Copolymer, Aqua, Panthenol, Niacinamide, Benzophenone-4, PEG-12 Dimethicone, PEG/PPG-17/18 Dimethicone, Aminomethyl Propanol, Linalool, Citronellol, Geraniol, Benzyl Alcohol, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Alpha-Isomethyl Ionione, Parfum.
Cena: ok. 10zł w promocji, czasem mniej
Dostępność: Drogerie i supermarkety - łatwo dostępny
MOJA OPINIA
Zapach: Oba mają mniej więcej podobne, ale z pewnością przyjemne w przeciwieństwie do reszty lakierów do włosów :)
Opakowanie: Metalowe, zwyczajne, ale ładne graficznie :) Mi się bardzo podoba :)
Działanie: Lakiery są dość lekkie, ale dobrze utrwalają fryzurę :) Przy tym nie sklejają włosów i łatwo je wyczesać :)
Niestety są BARDZO NIEWYDAJNE! - ja mam jeden na miesiąc... A normalny, innej firmy wystarcza mi na 6 miesięcy i to na spółkę z mamą ;)
OCENA
Lakiery były moim odkryciem, do momentu, kiedy zużyłam pierwsze opakowanie w miesiąc... :) Mimo to je lubię, pewnie od czasu do czasu w promocji kupię, ale są mało opłacalne ;) 4/5
Ciekawy wpis :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na rozdanie kosmetyczne :)
http://fashion-and-cosmetics.blogspot.com/2013/07/rozdanie-kosmetyczne-zapraszam.html
nie lubie nivea
OdpowiedzUsuńJa bardzo je lubię właśnie za tę lekkość i utrwalenie w jednym. Mi starcza na baardzo długo, ale ja to używam lakieru od wielkiego dzwonu ;D
OdpowiedzUsuńJa kiedyś używałam jakoś sporo lakieru, teraz tylko utrwalam grzywkę :)
OdpowiedzUsuńja nie używam lakierów, bo strasznie wysuszają mi włosy.
OdpowiedzUsuńNo chyba, że jest jakaś okazja na którą chcę utrwalić włosy :)
Nie uzywam lakierów bo saram się myc głowę co 3 dzien a jak uzyje lakieru to musze wieczorem umyć glowe bo nie umiem tak spac nawet jak wyczesze włosy:)
OdpowiedzUsuńnie używam w ogóle takich cudaków do włosów :)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam i jakoś mnie nie zachwycił ;) Wolę Syoss'a ;)
OdpowiedzUsuńmiałam oba i również je lubiłam :) ale wolę Isanę ;)
OdpowiedzUsuńU mnie również się sprawdziły, lubię je za to, że utrwalają fryzurę i jeszcze nawet łatwo się potem włosy rozczesuje. Z pewnością kupię ponownie!
OdpowiedzUsuńJa posiadam lakiery do włosów ale staram się je rzadko używać :) A z NIVEA nawet lubię czego niestety nie mogę powiedzieć o piankach do włosów :/
OdpowiedzUsuńNie używałam tych lakierów, ale ich niewydajność jednak niezbyt zachęca ;-)
OdpowiedzUsuńOstatnio miałam, nieźle się sprawował ten lakier, ale tak rzadko używam, że leżał zakurzony non stop :P
OdpowiedzUsuńGrunt, że się sprawdziły ;) Ja jestem przyzwyczajona i zawsze kupuję granatowy Taft ;p Choć myślę, że z wydajnością w przypadku Nivea nie miałabym problemu, bo rzadko używam lakieru, a na pewno nie codziennie. Myślę, że tak 1-2 razy w tygodniu.
OdpowiedzUsuńdiamond gloss jest chyba moim ulubionym lakierem, teraz kupiłam też jakiś gloss czy coś w tym stylu z welli i się nie umywa do nivei wg mnie , po z atym nivea ma fajny zapach na co też zwróciłaś uwagę :D
OdpowiedzUsuńto jednak nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuń