Ostatnie dni są bardzo zakręcone dla mnie :) Niby nie robię nic szczególnego, ale nie mam siły na nic... W niedzielę byłam na całonocnej inwentaryzacji i nie spałam prawie 40h :) Gdy już odespałam, czekały na mnie naszywki do przyszycia, a wczoraj byłam w Krakowie załatwić parę spraw i odebrać wygrany eyeliner w drogerii Superpharm, miałam szczęście i wzięłam ostatni ;)
Najpierw jednak pokażę Wam paczkę od Monnie, która totalnie mnie zaskoczyła i zauroczyła :) Paczka trochę przeszła w drodze do Polski, ale szczęśliwie dotarła do mnie ;) Tym bardziej cieszyłam się na paczuszkę, bo była to niespodzianka, byłam wylosowana jako trzecia - dodatkowa ;)
W paczce znalazłam przemiły liścik :* A oprócz tego dwa kosmetyki (na szczęście tylko koperta była uszkodzona, zawartość już dotarła w dobrym stanie ;))
Pierwszym jest Clean feeling lotion od Vaseline, co rozumiem jako antybakteryjny, czy też pseudo-antybakteryjny balsam :D Przecudownie pachnie, jak stworzony dosłownie dla mnie :D I szybko się ulatnia czy też wchłania i faktycznie te ręce są jakby czystsze :) Jest idealny!
A drugim kosmetykiem jest błyszczyk powiększający usta od Sally Hansen - przyznam się bez bicia - błyszczyków nie lubię... Ale otworzyłam, spróbowałam i nawet się z nim polubiłam :) Moja mama także testowała i jej usta (wyglądające dość marnie - cienka kreseczka) momentalnie zrobiły się duże i pełne - cudotwórca :) Ale nadaje się tylko na letnie miesiące, bo efekt chłodzenia jaki daje utrzymuje się baaaardzo długo i nie wyobrażam sobie go nakładać w zimie na swoje usta :D
Skończyłam ostatnio sól do stóp z Lidla, a ostatnio czasem moczę sobie nogi - bo biorę tylko prysznice ;P I pomyślałam, że warto sobie umilić ten czas pięknie pachnącą solą ;) Użyłam jej raz i to w kąpieli :D Trochę kiepsko się rozpuszcza, ale poza tym jest bardzo fajna :) I tania przede wszystkim :)
Od dłuższego czasu noszę się z zamiarem kupienia sobie różu i bronzera - mam zamiar nauczyć się konturowania twarzy :) Tak, do tej pory nie używałam różu... Czas zacząć :) Niestety przetestuję go jesienią najwcześniej, bo teraz w ogóle nie używam fluidów i pudrów ;) Ale pierwsze wrażenie zrobił dość kiepskie... :) Zobaczymy jak to będzie...
A na koniec nagroda od Superpharm za wypełnienie ankiety - eyeliner od Maybelline. Pierwsze wrażenie niestety kiepskie - słaba pigmentacja i sprawia wrażenie suchego... W najbliższych dniach przyjrzę się mu bliżej i zobaczymy co z niego będzie :) Ale tyle (26zł) bym za niego nie dała raczej... Może zmienię zdanie, kto wie ;)
Czekam też na przesyłkę od jednej wizażanki, z którą wymieniłam się kosmetykami :) Jak już dotrze, to pokażę Wam jej zawartość ;)
A Wy co ostatnio upolowałyście/wygrałyście? :) A może znacie któreś z powyższych kosmetyków, co o nich sądzicie? :)
Fajne kosmetyki. :) Ciekawi mnie błyszczyk od SH i sól do kąpieli. :)
OdpowiedzUsuńSól do kąpieli z biedry też bardzo lubię do moczenia stóp. Błyszczyk mnie zaciekawił i mam nadzieję, że napiszesz o nim coś więcej
OdpowiedzUsuńZ moim ogarnięciem może być pewien problem, ale postaram się zebrać na przyszły tydzień ;D
UsuńSól do kąpieli z Biedronki znam ale reszty raczej nie miałam okazji wypróbować :)
OdpowiedzUsuńświetne nowości ;)
OdpowiedzUsuńfajne masz nowości:)
OdpowiedzUsuńświetne te nowości :-)
OdpowiedzUsuńu mnie tez się szykuje wpis z nowościami - sama niewiele kupuję bo zużywam zapasy, ale moja siostra dba żeby mi niczego nie zabrakło hihihi
bardzo się cieszę, że rzeczy przypadły Ci do gustu :) ten błyszczyk jest moim ulubiobym miałam nadzieję, że Tobie też się spodoba:) buziaki :*
OdpowiedzUsuńPoza solą, którą lubię, niczego nie znam ;)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, że jest lubiana :)
UsuńJa po prezentach, które otrzymałam już dałam sobie bana na zakupy, ciekawe na jak długo... ;)
OdpowiedzUsuńHaha :D Ja mam bana na zakupy, ale otworzyli dziś Hebe (niby drugie już, ale jednak) u mnie w mieście i były promocje... Nie sposób przejść obok nich obojętnie... Ale od sierpnia biorę się za siebie. Obiecuję :D
UsuńFajne nowości:)
OdpowiedzUsuńSól z Biedronki zawsze u mnie gości chociaż ostatnio zdradziłam ją z solą z morza martwego - zobaczymy czy na stałe czy będzie to tylko przelotny romans :)
OdpowiedzUsuńCzytam mnóstwo dobrych opinii o tej soli i muszę ją zakupić;)
OdpowiedzUsuńale super nowości :) Musze sobie tę sól kupić :)
OdpowiedzUsuń