sobota, 31 sierpnia 2013

176. Bubel! Płyn micelarny Hydra Vegetal od Yves Rocher.

To niestety kolejny Bubel w ostatnim czasie :( A po nim bym się nie spodziewała akurat...


Opis producenta:

Skład:

Cena: Mój płyn akurat jest gratisem (50ml), a pełnowymiarowe opakowanie wg wizażu kosztuje: 37zł/200ml
Dostępność: Oczywiście sklepy firmowe Yves Rocher i zdaje się, że też sklep internetowy :)

MOJA OPINIA
Zapach: Delikatny, kwiatowy. Bardzo ładny :) Przyjemny dla naszego nosa.
Opakowanie: Moje opakowanie z pewnością różni się od pełnowymiarowego, ale jest to maleńka plastikowa buteleczka. 
Działanie: Tu jest masakra. Poza ładnym zapachem płyn nie robi nic! Chociaż nie, robi - rozmazuje wszystko ;) Na pewno nie zmywa makijażu, a przecież od tego jest ;( W dodatku drogi... Całe szczęście, że to gratis... Oprócz tego, płyn nie ściąga skóry i nie zostawia jakiejś tam tłustej warstewki ;)

OCENA  
Bubel po całości ;) Rozmazuje makijaż zamiast go zmyć. Nie polecam... Wczoraj mama postanowiła go spróbować i jej tusz niewodoodporny zmył, ale podejrzewam, że nie tak od razu :) Ja próbowałam wczoraj same cienie zmyć i jakoś mu się nie udało... :) 1-/5

Zawiodłam się na tym płynie...
Znacie go? Co o nim sądzicie? 

23 komentarze:

  1. Ale kicha, a tanioch z Biedry jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  2. dobrze że piszesz to na pewno nie zakupie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam go i w takim razie nie kupię :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki za recenzję, na pewno nie kupię. Do tego drogi i beznadziejny, bez sensu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze,że to był gratis bo inaczej to by przykro było tyle kasy wydać :( Dzięki Tobie,wiem,że mam go unikać :)
    @No właśnie już kiedyś miałam Ci to napisać,ale zastanawiałam się czy nie jesteś czasem w Krakowie,czy nie przeprowadziłaś się tam na stałe ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. A chciałam go kupić, bo gdzie czytałam, że to płyn rewelacja. Dobrze, że nie kupiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Płynu micelarnego nie miałam z tej serii, jedynie krem, który się u mnie nie sprawdził..

    OdpowiedzUsuń
  8. Zły płyn micelarny, który nie robi (prawie) nic :D

    OdpowiedzUsuń
  9. oj bo ten płyn robi z cieni takie smoky w artystycznym nieładzie:D

    OdpowiedzUsuń
  10. nigdy nie miałam i w sumie dobrze;p

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj nie miałam i jak widac nie żałuję tego :)

    OdpowiedzUsuń
  12. lipa ;/ ja zmywam makijaż albo szamponem dla dzieci Pinio z biedornki, albo garnierem 3 w 1 :D

    OdpowiedzUsuń
  13. nie miałam nic z YR i w tym wypadku nie żałuje ;D

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znałam tego produktu i widzę,że całe szczęście ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dobrze, że miałaś tylko 50 ml tego nie udanego produktu. Ostatnio odwiedzam YR więc zwrócę uwagę, żeby się nie zapędzić i go nie kupić.

    OdpowiedzUsuń
  16. ja nie kupuje w YR ale jakby mnie coś kusiło to tego cudaka ominę ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Szkoda że taki nie wypał, ale dobrze wiedzieć, by po niego nie sięgać :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Tego płynu micelarnego nie miałam, ale posiadałam inny kosmetyk do demakijażu z YR i też był kiepski ;/

    OdpowiedzUsuń
  19. O proszę. Mi się wydaje, że oni w YR w ogóle mają sporo zawyżone ceny, a nadrabiają gratisami. Chociaż niektóre produkty mają na prawdę fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Szkoda,że nie spełnił swojego zadania;/

    OdpowiedzUsuń
  21. ja raczej nie kupuję takich drogich "zmywaczy" - za tą cenę można zrobić cały zapas dużo lepszych produktów tego typu :)

    swoją drogą... myślałam, że ta firma ma same w miarę dobre produkty, a tu psikus :p

    OdpowiedzUsuń
  22. Z tej serii miałam tylko krem-żel, który dla mnie był świetny. Micelku nie miałam, ale słyszałam o nim głównie dobre rzeczy ....

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdy komentarz!
Jeśli zostawiłaś u mnie komentarz to zapewne w niedługim czasie Cię odwiedzę :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie ponownie! :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...