piątek, 1 marca 2013

13. Projekt denko luty 2013

Mój pierwszy projekt denko. Na dodatek z numerkiem 13. ;p oby nie pechowo;p Nie jest tego wiele, gdyż pomysł założenia bloga wyszedł spontanicznie i poprzednie denka z lutego wyrzuciłam :(
Ułożę produkty alfabetycznie, aby było Wam wygodniej :)) Przy okazji napiszę parę słów o nich :)



1. Eveline płyn micelarny 

Kupiłam swego czasu w promocji w Biedronce małe opakowanie, tak na próbe, ale przebił wszystkie produkty do demakijażu stosowane do tej pory, radzi sobie z każdym makijażem, nie podrażnia zbytnio oczu, nie pozostawia tłustej powłoki, jest bardzo wydajny i dość tani :) Z całą odpowiedzialnością polecam ten produkt :) Trzeba uważać, bo jak wpadnie do oka to strasznie szczypie, ale zadziwiająco szybko przestaje :) Wcześniej używałam Ziaji (dwufazowej), ale tamta zostawiała tłustą otoczkę i częściej szczypała mnie w oczy ;p
Ocena: 9/10
Czy kupię ponownie? TAK

 












2. Farmona nivelazione
 

Jest to mój pierwszy spray do stóp. Kupiłam na promocji w Rossmannie :)
Zapach ma przeokropny duszący, ale to czuć tylko w powietrzu ;p
Nie brudzi skarpet, nie raz na skarpetki psikam, bo tak na opakowaniu pisze, że można ;p
Odkąd go używam problem zniknął, a na pewno nie jest tak źle jak było ;) Stópki mam świeże, suche i pachnące ;) No i cenowo też jest bardzo przystępnie, nie mówiąc już o wydajności!
Ja w promocji zapłaciłam za niego ok.8zł :)
Polecam!

Ocena: 8/10
Czy kupię ponownie? TAK


 










3. Farmona tutti frutti mus do ciała melon&arbuz



Pierwsze wrażenie? Rewelka, super soczysty zapach (dostałam kiedyś tam na mikołaja) przypominający o wiośnie/lecie ;) Ale konsystencję to ma jakiejś galaretki i spływa z ciała, jeśli od razu nie rozsmarujemy ;p nie lubie takiego czegoś... Poza tym zapach na dłuższą metę nie jest jakiś specjalny...
Nawilżenie jakieś tam było, ale ciężko mi go było skończyć.
Poza tym wolę kosmetyki w tubce, wyciskane, gdyż mam długie paznokcie i grzebiąc w takim pudełeczku wchodzi mi kosmetyk pod paznokieć i muszę wydłubywać potem ;p
Ogólnie bardzo soczysty zapach, ja wolę zimą słodziaki a w lecie najlepiej o jakimś lekkim, nie duszącym zapachu. 

Ocena: 5/10
Czy kupię ponownie? NIE











4. Max Factor Eye Brightening - pogrubiający tusz do rzęs

 

Tusz kupiłam z ciekawości, a że wpadł mi w ręce kupon rabatowy to czym prędzej pobiegłam do Rossmanna. Nie wierzyłam w jego właściwości, ale chciałam to sprawdzić, no i niestety poza ładnie wyglądającymi rzęsami, jakoś nie widać bardziej moich tęczówek
Kupiłam opcję dla niebieskich oczu. Tusz ma dobrą dla mnie szczoteczkę. Kolor jest taki granatowo-stalowo-szary z jakimiś drobinkami, ale nie sypią się one potem ;p Jest całkiem trwały, czasem potrafił skleić rzęsy. Ogólnie jest bardzo dobry, ale nie ma co liczyć na wydobycie koloru tęczówki. Największym jego minusem jest może cena, a na dodatek wysechł po 4 miesiącach...

Ocena: 8/10
Czy kupię ponownie? TAK

1 komentarz:

Serdecznie dziękuję za każdy komentarz!
Jeśli zostawiłaś u mnie komentarz to zapewne w niedługim czasie Cię odwiedzę :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie ponownie! :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...