A jest nim widoczny w tytule balsam z serii Sensitive Eco Style odżywczo-regenerujący
Opis producenta:
Skład:
Jak widać na powyższym zdjęciu skład jest bardzo naturalny. Nie widać tu parabenów ani parafiny. W dodatku ten balsam jest bardzo tani. Jednak można zrobić naturalny kosmetyk za niewielkie pieniądze :)
Cena: 9zł w sklepie internetowym Farmona - widziałam też ostatnio na nie promocję w Hebe :)
MOJA OPINIA
Zapach: Przyjemny, trochę zbożowy - czuć mleczko ryżowe jak na mój gust :P
Konsystencja:
Generalnie balsam wygląda na gęsty, ale w kontakcie ze skórą zachowuje się niemal jak mleczko :) Łatwo się rozsmarowywuje ;)
Opakowanie:
Dość miękka butelka z zamknięciem typu klik ;)
Działanie:
Tak jak już pisałam, balsam łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Nie zostawia po sobie tłustej warstewki, a skóra na pierwszy rzut oka wygląda na zadbaną. Sprawia, że jest głęboko i długotrwale nawilżona. Ostatnio złapałam lenia i nie smaruję się zbyt regularnie, a mimo to moja skóra nie wygląda wcale na przesuszoną, choć przy innym balsamie zaczęłaby się wręcz łuszczyć :P Na dodatek jest bardzo wydajny ;)
Tak jak już pisałam, balsam łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Nie zostawia po sobie tłustej warstewki, a skóra na pierwszy rzut oka wygląda na zadbaną. Sprawia, że jest głęboko i długotrwale nawilżona. Ostatnio złapałam lenia i nie smaruję się zbyt regularnie, a mimo to moja skóra nie wygląda wcale na przesuszoną, choć przy innym balsamie zaczęłaby się wręcz łuszczyć :P Na dodatek jest bardzo wydajny ;)
OCENA
Świetny balsam o przyjemnym zapachu, dobrym działaniu i idealnym składzie :) Polecam go gorąco wszystkim :) Jeśli jednak wolicie bardziej kwiatowe zapachy, to zapraszam już niedługo na recenzję drugiego balsamu od Farmony - nawilżająco-wygładzającego ;) [który i mi bardziej przypadł do gustu] Tymczasem ten balsam oceniam na 5-/5 (maleńki minusik, bo mi jednak zapach balsamu nawilżająco-wygładzającego bardziej przypadł do gustu, ale i tak jest przyjemny, wiadomo, każdy woli co innego ;))
Fakt, iż produkt otrzymałam za darmo nie wpłynął na moją opinię.
Świetny balsam o przyjemnym zapachu, dobrym działaniu i idealnym składzie :) Polecam go gorąco wszystkim :) Jeśli jednak wolicie bardziej kwiatowe zapachy, to zapraszam już niedługo na recenzję drugiego balsamu od Farmony - nawilżająco-wygładzającego ;) [który i mi bardziej przypadł do gustu] Tymczasem ten balsam oceniam na 5-/5 (maleńki minusik, bo mi jednak zapach balsamu nawilżająco-wygładzającego bardziej przypadł do gustu, ale i tak jest przyjemny, wiadomo, każdy woli co innego ;))
Fakt, iż produkt otrzymałam za darmo nie wpłynął na moją opinię.
Chciałabym go powąchać ! :)
OdpowiedzUsuńmuszę go kupić ;)
OdpowiedzUsuńkoniecznie muszę sobie kupić jakiś balsam z tej serii, bo kuszą mnie one już jakiś czas
OdpowiedzUsuńDziałanie nawilżająco-regenerujące jest bardzo wskazane przy jesienno - zimowej pogodzie. Może się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńTyle dobrego o nim czytałam że chyba się skuszę .
OdpowiedzUsuńWszędzie je widzę i niedługo zaczną mi się śnić po nocy :) A tak poważnie to ta seria z Farmony mnie ciekawi i kiedyś przydałoby się nabyć któryś z tych dwóch produktów :)
OdpowiedzUsuńu mnie czeka na swoją kolej:)
OdpowiedzUsuńoj chciałabym go mieć u siebie w łazience ^^
OdpowiedzUsuńJak zużyję swoje zapasy to może sie skuszę :D
OdpowiedzUsuńKusi ceną i tym, że szybko się wchłania :)
OdpowiedzUsuńJak tylko skończę swoje zapasy na pewno sięgnę po niego
Chętnie bym go wypróbowała :D
OdpowiedzUsuńZaskoczyłaś mnie tym balsamem :) muszę się skusić na niego :)
OdpowiedzUsuńno to ja wolę kwiatowe więc poczekam na notatkę ;) ale ten też ciekawy :)
OdpowiedzUsuńnie znam wcale tej linii, będę wypatrywać recenzji balsamu nawilżająco-wygładzającego :)
OdpowiedzUsuńWypróbuję go chętnie, chociaż nie wiem czy z zapachem się polubię ;)
OdpowiedzUsuńRzucił mi się kiedyś w oczy na stronie Farmony, dobrze wiedzieć, że jest taki dobry, bo zapach bardzo w moim guście ;))
OdpowiedzUsuńAle fajny produkt!!
OdpowiedzUsuńWidzę nowy banerek- świetny:)
Uwielbiam balsamy, masła i musy do ciała z Farmony, ale tego produktu jeszcze nie miałam. Ale skoro dobrze nawilża to muszę się za nim rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńO to ja czekam na ten drugi balsamik :)
OdpowiedzUsuńPalca wskazującego nie pokażę. zmazałam , bo mnie wqrzył i jest tylko błęktny:P
UsuńNie pamiętam czy kiedykolwiek zawiodłam się na Farmonie, jest dla mnie świetną marką :) Tego balsamu o dziwo jeszcze nie znam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Farmone;)
OdpowiedzUsuń