1. Żel pod prysznic Yves Rocher Jardins du Monde Ziarna kawy z Brazylii (recenzja)
Żel ten od dawna mnie kusił, a jak już wpadł w moje ręce to dość szybko się wzięłam za jego używanie ;) Przepiękny zapach, który budzi do życia ;) Ma jakieś lekkie walory pielęgnacyjne, ale wydajny to on nie był...
Czy kupię ponownie? TAK
2. Masło do ciała odżywcze - Joanna Naturia Body z wanilią (recenzja)
Zużywałam je długooo, ale nie dlatego, że było złe, a dlatego, że ciągle kusiły mnie pojawiające się w moich zbiorach nowości ;) W końcu jednak wzięłam się w garść i wykończyłam go ;) Świetnie nawilżał, (właził za paznokcie... wrrr), pięknie pachniał, a skóra była mięciutka i pachnąca ;))
Czy kupię ponownie? TAK
Olejek do kąpieli Tutti Frutti Farmona karmel&cynamon (recenzja)
Totalny ulubieniec kąpielowy ostatniego miesiąca. Zapach obłędny! Pienił się, pachniał, dawał kolorek :) Olejkiem to on nie był ;)
Czy kupię ponownie? TAAAK!
4. Płyn micelarny - BeBeauty (recenzja)
Kolejne opakowanie mam już w użyciu. Jest świetny bez dwóch zdań :)) Oczywiście wodoodpornych kosmetyków nie zmywa, używam go głównie, gdy "noszę" cienie i eyeliner z Wibo + tusz ;) Pięknie pachnie i nie podrażnia.
Czy kupię ponownie? TAAAK
5. Dezodorant pink passion 24H Fa
Używam go od wielu lat, zazwyczaj właśnie ten zapach i nie zmieni się to prędko :) Pięknie pachnie, czy chroni? Ja nie oczekuję od niego ochrony... Ja się po prostu myję ;) Tani i w miarę wydajny :) (wystarcza mi na miesiąc)
Czy kupię ponownie? TAAAK
6.
7. Żel micelarny do demakijażu twarzy i oczu - BeBeauty (recenzja)
Krótko i na temat - świetnie zmywa makijaż nie podrażniając oczu. Zostawia twarz czystą, oczyszczoną i miękką :)
Czy kupię ponownie? TAK
8. Antybakteryjny żel do rąk CleanHands
Miałam go długo.. Może dlatego, że zazwyczaj mam dostęp do wody i go nie potrzebowałam :) Często towarzyszył mi w wyjazdach, zwłaszcza wakacyjnych. Mimo zawartości alkoholu, nie wysuszał mi bardzo rąk, były one czyste i pięknie pachnące :)
Czy kupię ponownie? TAK
9. Farmona, żel pod oczy i na powieki (recenzja)
Żel bardzo mi pomógł w okresie mojej alergii, gdzie widocznie zmniejszał opuchliznę i przyjemnie chłodził. Oprócz tego, niestety nie mam porównania, bo to mój pierwszy żel pod oczy.
Czy kupię ponownie? MOŻE
10. Carmex - wiśniowy balsam do ust (recenzja)
Nie rozumiem fenomenu Carmex'u... Wysuszał mi usta... Nigdy więcej...
Czy kupię ponownie? NIE
11. Orly - terracotta
Dostałam z wymianki. Niestety koleżanka wizażanka zapomniała podać, że lakiery są zgęstniałe i nie nadają się do użytku... Oprócz tego smuży i schnie wiekami, przez tą swoją glutowatą konsystencję...
Czy kupię ponownie? MOŻE
12. Zmywacz do paznokci Venita bez acetonu o zapachu pomarańczy (recenzja)
Bardzo przyjemny zmywacz, lecz nie pachnie pomarańczą :) Mimo to, chętnie sięgnę po nie ponownie. Spodobały mi się, zwłaszcza, że moje paznokcie i skórki odżyły po wysuszającym zmywaczu od Isany...
Czy kupię ponownie? TAK
13. Tusz do rzęs W7 Show Stopper (recenzja)
Z tym tuszem hecy było co niemiara... Ostatecznie szczoteczkę wycierałam w chusteczkę, co znacznie ograniczyło sklejanie rzęs :) Ale też przyspieszyło jego zdenkowanie... :( A w sumie byłam z niego zadowolona ;)
Czy kupię ponownie? NIE
14. Odżywka do włosów Oriflame Milk&Honey (recenzja)
Myślę, że jest warta uwagi :) Bardzo dobrze nawilżała, zostawiła włosy miękkie, błyszczące. Łatwiej się rozczesywały, ale to raczej po każdej odżywce ;)
Czy kupię ponownie? TAK
15. Płatki Carea
Najlepsze i najtańsze, co tu dużo mówić ;)
Czy kupię ponownie? TAK
16. Żelowa pomadka Maybelline Color Whisper 720 Mocha Muse (recenzja)
Świetna, lekko koloryzująca pomadka, która nie wysusza ust, nadaje im piękny połysk i lekki kolor :) Już kupiłam następną, ale w innym kolorku ;)
Czy kupię ponownie? TAK
17. Żel pod prysznic Marrakech - Oriflame (recenzja)
Niestety tego gagatka zdjęć nie posiadam, bo był to wspólny prezent od konsultantki Ori dla mnie i Kasi i używałyśmy go razem, a Kasia była ostatnią użytkowniczką i puste opakowanie wyrzuciła :P Żel jak dla mnie się słabo pienił, ale jednak zapach miał przepiękny, korzenny :)
Czy kupię ponownie? NIE
Puder do twarzy Maybelline Dream Matt Powder - vanila rose
oraz Odżywka w sprayu bez spłukiwania intense repair Dove -> oddałam współlokatorce, puder to nie mój kolor, a odżywka obciąża moje włosy :(
Co mi przybyło?
1. Sól do kąpieli bebeauty - Lotos
2. Deodorant Nivea pure&natural 48H
3. Olejek do kąpieli Wellness&beauty vanille&macadamia
4. Oliwka bambino
5. Puder Synergen 04 natur
6. Pomadka Maybelline Color Whisper 430 Coral Ambition
7. Pomadka Wibo Eliksir 05 (nude)
8. Kredka do oczu Max Factor Kohl 090 natural glaze
9. Lakier do paznokci MF Max Effect Mini Nail Polish 45 Fantasy Fire
10. Garnier Ultra Doux - szampon do włosów nadający objętość drożdże piwne i owoc granatu
11. Lakier do włosów Wella Volume
12. Lakier do włosów Wella Volume
Razem mamy -19 i +12
Co daje: -7 :)
Jestem z listopada zadowolona, pomimo promocji w Rossmannie, dzielnie się trzymałam, zapasy wykończyłam. A kolejne resztki tylko patrzeć jak się skończą ;)) Możliwe, że denko grudniowe będzie większe :)
A jak Wasze zużycia? :)
Świetne denko :) Miałam tylko płatki carea i micelka biedronkowego :)
OdpowiedzUsuńTy już zdenkowałaś pachniucha nr 3, a ja niedługo się za niego zabieram sasasa :D
OdpowiedzUsuńFajne denko niektóre produkty znam jednak większości nie miałam okazji używać :) Ja teraz zaszalałam z rosyjskimi kosmetykami do włosów mam nadzieję e do piątku będe miała to pokaże :) U mnie też spore denko i myślę że w grudniu będzie jeszcze większe :) Powiem szczerze że jakoś na te pomadki z Carmex nie mam za bardzo ochoty :)
OdpowiedzUsuńDenko jak zwykle dość spore (porównując moje zużycia:P) :)
OdpowiedzUsuńMało miałam z tych produktów. Jedynie co obecnie używam to micel z biedronki:)
miałam to waniliowe masło do ciało, pachniało cudnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne denko ;) Myślę, że przemyślę wypróbowanie olejku do kąpieli no i zmywacz do paznokci mi się akurat skończył :D
OdpowiedzUsuńtreepsy.blogspot.com u mnie już całkowicie zapanowały święta! :)
Sporo tego:) U mnie Carmex sprawia się bardzo dobrze:) Dużo masz produktów, które odkupisz - fajnie, przynajmniej już wiesz, co u Ciebie się dobrze sprawdza:) Na lakier Terracota czaję się już długo, bo kolorek naprawdę strasznie mi się podoba, ale nie mogę go nigdzie znaleźć - szkoda, że już nic nie da się z nim zrobić.
OdpowiedzUsuńChciałabym ten olejek do kąpieli i zmywacz do paznokci ;-)
OdpowiedzUsuńSpore denko..ciekawa sprawa z tym lakierem Orly :/
OdpowiedzUsuńRównież mam u siebie spore denko - ale to jak zawsze w naszej rodzince :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze swój tutti frutti mam :))
płyn micelarny z biedronki to mój fenomen :D:D
OdpowiedzUsuńPłatki też zużyłam, i żel kawowy bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię Carmexu. Ten wiśniowy w ogóle jest jakiś dziwny i ma nieprzyjemny posmak :/
OdpowiedzUsuńMicel z Biedry podbija serca, ja już nawet innego nie szukam bo na cholere przepłacać ;D
OdpowiedzUsuńYR żele świetnie pachną:)
OdpowiedzUsuńCarmex w tubce to okropieństwo, w słoiczku cudo :P
OdpowiedzUsuńspore denko, gratulacje :)
OdpowiedzUsuńTeż nie rozumie tego szału i zachwytu nad carmexem ;/
OdpowiedzUsuńGratuluję denka. :)
OdpowiedzUsuńMicelek i żele z Biedronki też lubię ! Ciekawi mnie to masło ^^
OdpowiedzUsuńBardzo dobry bilans. Ja kiedyś się zastanawiałam nad rumiankowym szamponem z Ultra Doux, ale boje sie tego przesuszenia.
OdpowiedzUsuń